Środa, 11 maja 2011
Rozjazd po killku dniach przerwy
Dzisiaj to się totalnie opierdzielałem.
Dużo gadałem ,a mało pedałowałem.I trochę doskwiera brak towarzyszy do ambitniejszej jazdy.
Trzeba trochę bardziej eksplorować tereny ,a nie śmigać ciągle tymi samymi trasami.
Zalew Pająk wieczorem.
Dużo gadałem ,a mało pedałowałem.I trochę doskwiera brak towarzyszy do ambitniejszej jazdy.
Trzeba trochę bardziej eksplorować tereny ,a nie śmigać ciągle tymi samymi trasami.
Zalew Pająk wieczorem.
- DST 51.00km
- Czas 02:19
- VAVG 22.01km/h
- HRmax 183 ( 91%)
- HRavg 134 ( 67%)
- Kalorie 1387kcal
- Sprzęt Merida Road Race 880-16.
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!