Informacje

  • Wszystkie kilometry: 6245.74 km
  • Km w terenie: 3.00 km (0.05%)
  • Czas na rowerze: 8d 23h 18m
  • Prędkość średnia: 26.45 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Rooney.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2012

Dystans całkowity:612.70 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:21:35
Średnia prędkość:28.39 km/h
Maksymalna prędkość:68.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:192 (96 %)
Maks. tętno średnie:158 (79 %)
Suma kalorii:15276 kcal
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:61.27 km i 2h 09m
Więcej statystyk
Niedziela, 27 maja 2012

Częstochowa - Boronów - Koszęcin - Kalety - Piasek - Hutki - Wąsosz - Częstochowa

Zaczęło się niewinnie od pw kolegi Jacka , z którym to miałem jechać po raz pierwszy. Umówiliśmy się więc na niedzielną , popołudniową przejażdżkę. Do wspólnej jazdy zaprosiłem stałego towarzysza Dominika. Jak się później okazało Jacek świeżakiem w temacie nie jest i znów byłem najsłabszym ogniwem , ale już jestem przyzwyczajony. Trzeba po prostu trenować więcej , a jak to siedzieć cicho i nie stękać. :D :) Jednak chłopaki są super i zawsze czekają. Dzięki Wam za to. :)

Dzisiaj chyba poczułem przypływ wiary we własne możliwości , bo zdecydowałem się na kilka ataków głównie na zjeździe. Tempo jak dla mnie było mocne , ale trzeba mi takich treningów , bo ewidentnie brakuje mocy , wytrzymałości siłowej i szybkościowej.

W kolejną niedzielę mam nadzieję ,że wybierzemy się w zdecydowanie większym składzie na jurę. W końcu kilku znakomitych kolarzy już znam. :) Mówiąc nieskromnie. :D

Rower Jacka - trzeba przyznać ,że bardzo ładna ramka. W blasku żegnającego nas słońca.


Stąd dzisiaj jedziemy. Asfalt gładki jak pupcia niemowlaka. Dodatkowo najpiękniejszy krajobraz w jakim mam okazję jeździć po okolicach Częstochowy.
Lubię tutaj kręcić. Następny raz tą drogą będzie już zdecydowanie dłuższy.


A tutaj oczywiście już standardowy widok na piękną okolicę ze wzgórza Piasku.


Mam jeszcze króciótki filmik wątpliwej jakości, ale jeśli uda mi się go załadować na YT to pojawi się w tym wpisie.
Tymczasem podsumowując było bardzo fajnie. Po 30 minutach od treningu nie czuję się zmęczony. Jest dobrze. Forma lepsza niż rok temu.
  • DST 81.89km
  • Czas 02:47
  • VAVG 29.42km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRmax 192 ( 96%)
  • HRavg 155 ( 77%)
  • Kalorie 2168kcal
  • Sprzęt Merida Road Race 880-16.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 25 maja 2012

Częstochowa - Boronów - Hucisko - Piasek - Hutki - Rększowice - Częstochowa

  • DST 58.53km
  • Czas 02:08
  • VAVG 27.44km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRmax 170 ( 85%)
  • HRavg 146 ( 73%)
  • Kalorie 1514kcal
  • Sprzęt Merida Road Race 880-16.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 22 maja 2012

Częstochowa - Puszczew - Herby - Boronów - Konopiska - Częstochowa

Nie mam czasu więc tylko suche dane. Aha i mocno wiało dzisiaj.

Wjazd do Boronowa.
  • DST 53.09km
  • Czas 01:58
  • VAVG 26.99km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • HRmax 159 ( 79%)
  • HRavg 133 ( 66%)
  • Kalorie 1206kcal
  • Sprzęt Merida Road Race 880-16.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 20 maja 2012

Grupowo

Najpierw miałem jechać na ustawkę , potem zadzwonił Dominik i mieliśmy zrobić 200 km po płaskim , a ostatecznie wybrałem się razem z Dominikiem , Pawłem , Arkiem i Grześkiem na wspólny trening.

Standardowo na 8 rano pod Tesco przy Alei Pokoju. Po drodze zebrałem Dominika i po chwili już w pięcioosobowym składzie jechaliśmy w stronę Olsztyna. Sporo było dziś szutru i przez to przytrafiła się pana Pawłowi co zatrzymało nas na dłuższą chwilę. Później Arek i Dominik czekając na mnie rozdzielili się z resztą grupy i w trójkę pokonaliśmy resztę trasy. Chcąc nie chcąc jeszcze napotkaliśmy ustawkę i tak kawałek zabraliśmy się z nimi. A właściwie to zabrali się z nimi , bo ja po jakimś kilometrze odpuściłem gdyż ucieczka miała na liczniku 60 km/h i najzwyczajniej w świecie z moją formą nie mogłem utrzymać koła. :)
W Olsztynie zatrzymaliśmy się w barze na małe conieco. ;) Dalsze kilometry to jazda z Arkiem , bo odłącza się Dominik jadąc krótszą trasą.
Podsumowując było bardzo fajnie , no i średnia jak dla mnie bardzo zadowalająca. ;)
Aha , zapomniałem dodać ,że było mega gorąco i znów jestem mocno zjarany. ;D

Grupka w okolicach Turowa.


Szutrowa droga malowniczo położona między górkami jurajskimi , a następnie w pięknym lesie. To tutaj Paweł łapie gumę mając w zasięgu wzroku zbliżający się asfalt. Cóż... zdarza się. Zmieniamy. Nie ma lipy , koledze trzeba pomóc.

Tutaj Paweł ściągający oponę.


Arek korzysta z okazji i przegląda swoje koła w celu znalezienia drobnych kamyczków , które mogły wbić się w opony.


Dominik. Zawodnik BDC Kolejarz Jura-Częstochowa.
  • DST 112.50km
  • Czas 03:55
  • VAVG 28.72km/h
  • VMAX 68.00km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • HRmax 188 ( 94%)
  • HRavg 157 ( 78%)
  • Kalorie 3100kcal
  • Sprzęt Merida Road Race 880-16.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 maja 2012

Rozkręcenie nogi przed jutrem

Takie tam. ;)

Moja maszyna w blasku fleshy. :D

  • DST 20.97km
  • Czas 00:48
  • VAVG 26.21km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 144 ( 72%)
  • HRavg 131 ( 65%)
  • Kalorie 479kcal
  • Sprzęt Merida Road Race 880-16.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 18 maja 2012

Częstochowa - Lubsza - Woźniki - Koziegłowy - Żarki-Letnisko - Poraj - Częstochowa

Trochę byłem podenerwowany dzisiejszym dniem i do końca nie byłem pewien czy będzie mi się chciało trenować. Później stwierdziłem ,że to dobry pomysł na rozładowanie emocji. Trening pomógł. ;)
Na trasę wybrałem malownicze tereny z raczej płaskim ukształtowaniem terenu.
Początkowo pojawiło się kilka przystanków jednak kolejne kilometry szły na odpowiednim poziomie bez zbędnych przerw.
Stosunkowo niska temperatura zmusiła mnie do wyjazdu w długim ubraniu lecz mimo to na twarzy opaliłem się dość zacnie. :D

PS. Wczoraj pzesmarowałem łańcuch smarem Shimano na warunki mokre(taki mi polecono). Pierwsze wrażenia są takie ,że nie różni się niczym oprócz ceny i pojemności od Finish Line'a. Na kolejne recenzje dotyczące łapania brudu trzeba poczekać kilka wyjazdów.

Focisze. :)






  • DST 81.96km
  • Czas 02:54
  • VAVG 28.26km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 177 ( 88%)
  • HRavg 152 ( 76%)
  • Kalorie 2180kcal
  • Sprzęt Merida Road Race 880-16.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 16 maja 2012

Częstochowa - Puszczew - Herby - Boronów - Konopiska - Częstochowa

Wiało, oj wiało. Nie sądziłem ,że aż tak mocno. Mimo to zrobiłem sobie fajną rundkę z wyjątkowo dużym parciem na średnią prędkość. Zimno , szaro i dość szybkie jak na mnie tempo skutecznie uniemożliwiły zrobienie dobrych zdjęć.
Co tu dużo pisać. Fajnie było jak to zwykle. ;)
Na niedzielę szykuję się na 200 km. Zobaczymy , może się uda.

Podjazd w Korzonku.
  • DST 53.94km
  • Czas 01:48
  • VAVG 29.97km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • HRmax 181 ( 90%)
  • HRavg 157 ( 78%)
  • Kalorie 1436kcal
  • Sprzęt Merida Road Race 880-16.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 11 maja 2012

Częstochowa - Puszczew - Herby - Boronów - Konopiska - Częstochowa

Ostatnio coś znów mam ochotę na pisanie bloga. To chyba przez tą wiosnę. ;)
Miałem pracowity dzień wobec czego postanowiłem pojechać spokojnie w tlenie.
Jechało mi się dobrze do tego stopnia ,że nawet zapomniałem cyknąć jakąś fotkę z treningu więc dzisiaj fotka kulinarna z tego co na mnie czekało w domu. :D

Właśnie dostałem smsa więc nie wiem czy jeszcze na boisko nie pójdę biegać , bo patrząc na mój brzuszek zaczynam się bać swojego wyglądu. Także - spalamy sadło biegając jak rower nie pomaga. :)



Aha i zauważyłem ,że to już drugi trening na którym osiągam satysfakcjonującą mnie średnią. Doszedłem też do wniosku ,że przygotowując się do sezonu i ostatnie kilka tygodni wstecz, zajeżdżałem się. Robiłem treningi przez 3 dni pod rząd , a potem miałem 4 dni przerwy. To był zły sposób treningu , choć nie powiem ,że czasami można. Czemu nie.
Jednak teraz przeplatam dni treningowe , dniami regeneracyjnymi i widzę poprawę. Oby tak dalej.

Pozdrawiam
  • DST 53.83km
  • Czas 01:55
  • VAVG 28.09km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • HRmax 153 ( 76%)
  • HRavg 138 ( 69%)
  • Kalorie 1241kcal
  • Sprzęt Merida Road Race 880-16.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 8 maja 2012

Częstochowa - Koszęcin - Kalety - Piasek - Częstochowa

Po ośmiu dniach przerwy wznowiłem treningi. Wczoraj kupiłem sobie białe lansiarskie skarpetki no to musiałem się pokazać. ;)Dodatkowo wymieniłem z tyłu klocki hamulcowe.
W zasadzie nie byłem dziś do końca pewien czy wyjadę ponieważ nie wiedziałem o której wrócę do domu i ile będę miał czasu. Jak widać po wpisie wróciłem wcześniej. :D

Nie chcę zapeszać ale muszę to napisać. Ostatnio kultura jazdy kierowców w Częstochowie i okolicach się zwiększyła. Jestem z nich dumny. :D

PS. Jutro depilacja plastrami z woskiem więc będzie bolało. :)

Mój wymiatacz.

Żółte pola w całej okolicy.
  • DST 73.51km
  • Czas 02:35
  • VAVG 28.46km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 171 ( 85%)
  • HRavg 152 ( 76%)
  • Kalorie 1952kcal
  • Sprzęt Merida Road Race 880-16.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 3 maja 2012

Bieganie wieczorową porą

Wiele w moim sportowym życiu mam rozterek. Kiedy w listopadzie rozpoczynałem bazę pod sezon byłem pełen werwy, każdy trening sprawiał mi niesamowitą radość. Jednak coś poszło źle i z dnia na dzień straciłem ochotę do tego sportu. Obecnie biję się z myślami czy nie przerzucić się na bieganie , bo kolarstwo nie daje mi satysfakcji. Ale czy z bieganiem nie będzie tak samo za jakiś czas ? Być może tak. Aż nie chce się wierzyć ,że w kilka chwil można stracić tak wielką ochotę na jazdę jaką miałem ja. Pożyjemy zobaczymy...


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl