Niedziela, 30 września 2012
Pieszo po górach - Ustroń, Wisła, Istebna (dzień 2)
Drugiego dnia wstaliśmy o ósmej rano i po śniadaniu spoakowaliśmy się i opuściliśmy kwaterę. Pojechaliśmy do Istebnej i stamtąd zeszliśmy Kubalonką do szlaku na Baranią Górę skąd wypływają strumienie dające początek Wiśle.
Droga w tą i z powrotem zajęła nam praktycznie cały dzień przez co musieliśmy zrewidować swoje plany wcześniejszego powrotu do Częstochowy. Obiad jedliśmy po godzinie 18, a do domu dotarliśmy o 22 drugiej. Przegapiłem jeden zjazd i musieliśmy się wbić do Kato przez co trochę dłużej jechaliśmy. Ale dosyć gadania. Zdjęcia mówią wszystko. ;)
Enjoy it. :)
Widok z kwatery.
Parking w Istebnej.
Droga w tą i z powrotem zajęła nam praktycznie cały dzień przez co musieliśmy zrewidować swoje plany wcześniejszego powrotu do Częstochowy. Obiad jedliśmy po godzinie 18, a do domu dotarliśmy o 22 drugiej. Przegapiłem jeden zjazd i musieliśmy się wbić do Kato przez co trochę dłużej jechaliśmy. Ale dosyć gadania. Zdjęcia mówią wszystko. ;)
Enjoy it. :)
Widok z kwatery.
Parking w Istebnej.
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!