Środa, 22 sierpnia 2012
Treningowa czasówka - Częstochowa
Dzisiaj do babci na obiad. Co zrobić... trzeba kręcić mimo, że widzę nadchodzący deszcz. Wobec tego postanowiłem sobie zrobić szybką jazdę na odcinku 10 km bez rozgrzewki. Pod koniec, mniej więcej na Rakowie zrobiło się już przedburzowo i dostałem kilka podmuchów bocznych przy prędkości 40 km/h, które ledwo przetrzymałem. Gdybym miał stożki i obok jechało jakieś auto to byloby nieszczęście. Jednym słowem hardcore. ;)
Powrót zafundowałem sobie przez częstochowskie aleje - mimo korków lubię tam jeździć. ;) Pewnie dlatego, że jest dużo ludzi. ;)
Dystans tylko z szybkiej jazdy.
Fotka powrotna przy Siedmu kamienic.
Powrót zafundowałem sobie przez częstochowskie aleje - mimo korków lubię tam jeździć. ;) Pewnie dlatego, że jest dużo ludzi. ;)
Dystans tylko z szybkiej jazdy.
Fotka powrotna przy Siedmu kamienic.
- DST 10.41km
- Czas 00:21
- VAVG 29.74km/h
- HRavg 160 ( 80%)
- Kalorie 248kcal
- Sprzęt Merida Road Race 880-16.
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!