Wpisy archiwalne w miesiącu
Listopad, 2011
Dystans całkowity: | 168.83 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 07:14 |
Średnia prędkość: | 23.34 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 151 (75 %) |
Maks. tętno średnie: | 137 (68 %) |
Suma kalorii: | 4533 kcal |
Liczba aktywności: | 5 |
Średnio na aktywność: | 33.77 km i 1h 26m |
Więcej statystyk |
Środa, 30 listopada 2011
WB - trening nr 14 - bieganie
Postanowiłem wybrać się na siłownię pobiegać na bieżni , bo nie chce mi się biegać przy tak niskich temperaturach na dworze. Rozleniwiłem się chyba troszeczkę. :)
Zrobiłem 12,5 km w 1,5 godziny. Nie ma to jak siłownia wieczorową porą. :D
Aha danych z pulsaka nie chce mi się wrzucać ale puls oscylował w okolicach 150 uderzeń. Wychodzi więc na to ,że na bieżni łatwiej utrzymać tętno w ryzach.
Zrobiłem 12,5 km w 1,5 godziny. Nie ma to jak siłownia wieczorową porą. :D
Aha danych z pulsaka nie chce mi się wrzucać ale puls oscylował w okolicach 150 uderzeń. Wychodzi więc na to ,że na bieżni łatwiej utrzymać tętno w ryzach.
- Sprzęt Merida Road Race 880-16.
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 listopada 2011
WB - trening nr 13 - siłownia
Siłka z rana jak śmietana. :)
Dzisiaj tylko godzinka , bo czuje zakwasy na gluteusie maximusie po piłce nożnej. :D
Dzisiaj tylko godzinka , bo czuje zakwasy na gluteusie maximusie po piłce nożnej. :D
- Sprzęt Merida Road Race 880-16.
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 listopada 2011
WB - trening nr 12 - piłka nożna
Najpierw miałem biegać na bieżni ,ale siłownia była zamknięta więc pograliśmy na dużej hali w piłkę nożną.
Bardzo przyjemne dwie godzinki. ;)
Idę spać. :D
Bardzo przyjemne dwie godzinki. ;)
Idę spać. :D
- Sprzęt Merida Road Race 880-16.
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 24 listopada 2011
WB - trening nr 11 - trenażer
Przećwiczyłem kilka opcji żeby zminimalizować nudę na trenażerze i wyszło ,że przy muzyce klubowej i filmikach tacx'a jedzie mi się wyśmienicie.
Zapuściłem sobie muzę i filmik Heart of Evergreen - USA i był git. ;)
Aktualnie mija już czwarty tydzień budowania bazy. Jest fajnie. :D
Właśnie w tym tygodniu należało zmniejszyć intensywność treningu , ale z tym samym limitem czasowym.
H.Z - 1:24:25 94%
F.Z - 0:00:05 0%
P.Z - 0:00:00 0%
Trenujemy dalej. ;)
Zapuściłem sobie muzę i filmik Heart of Evergreen - USA i był git. ;)
Aktualnie mija już czwarty tydzień budowania bazy. Jest fajnie. :D
Właśnie w tym tygodniu należało zmniejszyć intensywność treningu , ale z tym samym limitem czasowym.
H.Z - 1:24:25 94%
F.Z - 0:00:05 0%
P.Z - 0:00:00 0%
Trenujemy dalej. ;)
- DST 31.60km
- Czas 01:30
- VAVG 21.07km/h
- HRmax 151 ( 75%)
- HRavg 134 ( 67%)
- Kalorie 918kcal
- Sprzęt Merida Road Race 880-16.
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 22 listopada 2011
WB - trening nr 10 - siłownia
Wczoraj miałem zrobić trening na trenarzerze, ale niestety pewna osoba zmarnowała mi 4 godziny i później nie miałem ochoty się telepać na rowerze.
Zdecydowałem się więc na siłownię dzisiejszego dnia , bo to najlepiej wpasowywało się w mój grafik.
1,15 h na siłowni.
Zdecydowałem się więc na siłownię dzisiejszego dnia , bo to najlepiej wpasowywało się w mój grafik.
1,15 h na siłowni.
- Sprzęt Merida Road Race 880-16.
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 listopada 2011
WB - trening nr 9 - trenażer
Po tych pierwszych siłowniach i biegach to mam kosmiczne zakwasy. :P
Wczoraj odpuściłem, bo na siłowni za dużo ćwiczeń na nogi wykonałem jak na pierwszy raz co zaowocowało zakwasami. Dzisiaj już lepiej więc standardowo półtora godziny rowerka.
Jazda w pierwszej strefie dziś wydawała się bardziej komfortowa niż zwykle.
H.Z - 1:29:09 99%
F.Z - 0%
P.Z - 0%
Wczoraj odpuściłem, bo na siłowni za dużo ćwiczeń na nogi wykonałem jak na pierwszy raz co zaowocowało zakwasami. Dzisiaj już lepiej więc standardowo półtora godziny rowerka.
Jazda w pierwszej strefie dziś wydawała się bardziej komfortowa niż zwykle.
H.Z - 1:29:09 99%
F.Z - 0%
P.Z - 0%
- DST 36.50km
- Czas 01:30
- VAVG 24.33km/h
- HRmax 149 ( 74%)
- HRavg 137 ( 68%)
- Kalorie 957kcal
- Sprzęt Merida Road Race 880-16.
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 16 listopada 2011
WB - trening nr 8 - siłownia
Witam
Środa - dzień wolnego od uczelni , a co za tym idzie kompletny relaks. ;)
No to jedziemy!!!!
Wstałem sobie około 9 rano. Zjadłem kawałek torcika z wczorajszych urodzin brata i pojechałem z tatą do kilku klientów.
W sumie wyszło około 60 km jazdy po Częstochowie.
Po powrocie do domu zjadłem bigos (:D) i pojechałem koksować. :D
Na siłowni spędziłem 1,5 godziny. Najpierw zrobiłem górę , a potem nogi. Natomiast na brzuch nie miałem sił. Chyba byłem słabo rozgrzany , bo przy próbie brzuszków czułem jak rozrywa mi mięśnie.
Jak wychodziłem to było już ciemno.
Mimo trochę słabszego humoru przed siłką po wyjściu czułem się świetnie jak to zwykle bywa. :)
Środa - dzień wolnego od uczelni , a co za tym idzie kompletny relaks. ;)
No to jedziemy!!!!
Wstałem sobie około 9 rano. Zjadłem kawałek torcika z wczorajszych urodzin brata i pojechałem z tatą do kilku klientów.
W sumie wyszło około 60 km jazdy po Częstochowie.
Po powrocie do domu zjadłem bigos (:D) i pojechałem koksować. :D
Na siłowni spędziłem 1,5 godziny. Najpierw zrobiłem górę , a potem nogi. Natomiast na brzuch nie miałem sił. Chyba byłem słabo rozgrzany , bo przy próbie brzuszków czułem jak rozrywa mi mięśnie.
Jak wychodziłem to było już ciemno.
Mimo trochę słabszego humoru przed siłką po wyjściu czułem się świetnie jak to zwykle bywa. :)
- Sprzęt Merida Road Race 880-16.
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 14 listopada 2011
WB - trening nr 7 - bieganie
Niedzielne bieganie sobie odpuściłem , bo mi się nie chciało delikatnie mówiąc, a jak jeszcze skumpluje się z leniem to już w ogóle się nie ruszę co uważam za straszną wadę mojego charakteru. Jednak ta wada na plus czyli mobilizacja dzisiaj dała mi potężnego kopa.
Wieczorem po powrocie do domu długo nie czekając wybiegłem na trening.
Zrobiłem znów 15 km , ale to chyba za dużo jak na moje nogi, bo dziś ledwo żyłem.
Ostanie 5 km to na przemian marsz i bieg. Dodatkowo wdychanie zimnego powietrza skutecznie mnie demobilizowało. Także komin na "ryjek" i biegniemy.
Stałym punktem mojego biegu jest śródmieście i Jasna Góra. Inaczej nie miałbym ochoty wypruwać z siebie flaków. A uwierzcie ,że te punkty są w Częstochowie wieczorem "magiczne".
Ale do rzeczy.
Dystans: 15 km w przybliżeniu
Czas: 1:34
Kalorie:1366
Średni puls : 170 (85%)
H.Z 2%
F.Z 21%
P.Z 76%
Jak widać zarżnięty jestem na tym treningu jednak problem w tym ,że ten mój bieg to właściwie dreptanie. Kolega mówił ,żebym biegał z pulsem do 140 uderzeń na minutę , ale tak się nie da. Gdyby ktoś chciał wyrazić opinię na temat mojego pulsu związanego z bieganiem to byłbym wdzięczny.
Zdaje sobie bowiem sprawę ,że w okresie wczesnej bazy nie powinno się uzyskiwać tak wysokich tętn , ale czy to dotyczy również biegania ? Tego już nie wiem.
Święta wieża. ;) Zdjęcia moim telefonem o tej porze są beznadziejne , ale jakiś ogląd dają. ;P
Pozdrawiam czytających i przygotowujących sie do sezonu.
Również wielki szacunek dla biegaczy , bo mimo ,że mówią o kolarstwie jako najcięższym sporcie to bieganie jest chyba porównywalnie ciężkie. ;)
Wieczorem po powrocie do domu długo nie czekając wybiegłem na trening.
Zrobiłem znów 15 km , ale to chyba za dużo jak na moje nogi, bo dziś ledwo żyłem.
Ostanie 5 km to na przemian marsz i bieg. Dodatkowo wdychanie zimnego powietrza skutecznie mnie demobilizowało. Także komin na "ryjek" i biegniemy.
Stałym punktem mojego biegu jest śródmieście i Jasna Góra. Inaczej nie miałbym ochoty wypruwać z siebie flaków. A uwierzcie ,że te punkty są w Częstochowie wieczorem "magiczne".
Ale do rzeczy.
Dystans: 15 km w przybliżeniu
Czas: 1:34
Kalorie:1366
Średni puls : 170 (85%)
H.Z 2%
F.Z 21%
P.Z 76%
Jak widać zarżnięty jestem na tym treningu jednak problem w tym ,że ten mój bieg to właściwie dreptanie. Kolega mówił ,żebym biegał z pulsem do 140 uderzeń na minutę , ale tak się nie da. Gdyby ktoś chciał wyrazić opinię na temat mojego pulsu związanego z bieganiem to byłbym wdzięczny.
Zdaje sobie bowiem sprawę ,że w okresie wczesnej bazy nie powinno się uzyskiwać tak wysokich tętn , ale czy to dotyczy również biegania ? Tego już nie wiem.
Święta wieża. ;) Zdjęcia moim telefonem o tej porze są beznadziejne , ale jakiś ogląd dają. ;P
Pozdrawiam czytających i przygotowujących sie do sezonu.
Również wielki szacunek dla biegaczy , bo mimo ,że mówią o kolarstwie jako najcięższym sporcie to bieganie jest chyba porównywalnie ciężkie. ;)
- Sprzęt Merida Road Race 880-16.
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 12 listopada 2011
WB - trening nr 6 - trenażer
Health Z. - 1:25:23 95%
F.Z - 0:00:06 0%
P.Z - 0:00:00 0%
Dzisiaj jechało się nadzwyczaj dobrze.
A zakwasy po siłowni mam mega. :D
F.Z - 0:00:06 0%
P.Z - 0:00:00 0%
Dzisiaj jechało się nadzwyczaj dobrze.
A zakwasy po siłowni mam mega. :D
- DST 36.45km
- Czas 01:30
- VAVG 24.30km/h
- HRmax 151 ( 75%)
- HRavg 136 ( 68%)
- Kalorie 947kcal
- Sprzęt Merida Road Race 880-16.
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 10 listopada 2011
WB - trening nr 5 - siłownia
Godzinka na siłowni.
- Sprzęt Merida Road Race 880-16.
- Aktywność Jazda na rowerze